OWSIANKA z BUDYNIEM i BANANAMI
Nigdy nie odmówię sobie kolacji. To przeważnie jedyny posiłek, który mam okazję prawdziwie powolutku celebrować.
Owsianka niekoniecznie musi być posiłkiem porannym.
U mnie była deserem do podjadania wieczorem 🙂
Po 2 miesiącach bez słodyczy – ukoiła.
Przepis improwizacja.
PORCJA NA 2-3 OSOBY
Szykujemy sobie:
– 2 szklanki mleka
– 1 szklankę płatków owsianych (miałam tylko błyskawiczne)
– 2 banany
– pół opakowania budyniu waniliowego (mój był bez dodatku cukru)
– odrobinę płatków musli crunchy
– suszona papaja, żurawina itp.
– cynamon
1. Zagotowujemy szklankę płatków owsianych ze szklanką mleka i mieszamy, aż owsianka zgęstnieje i część mleka wyparuje.
2. Rozgniatamy widelcem 1 banan i wrzucamy do owsianki, mieszamy.
3. W osobnym naczyniu rozprowadzamy pół opakowania budyniu w 200 ml zimnego mleka, dodajemy cukier / miód w razie potrzeby (ja dałam 3 łyżki cukru)
4. Wlewamy rozprowadzony w mleku budyń do owsianki i ponownie zagotowujemy, cały czas mieszając, aż do uzyskania zakładanej przez nas konsystencji 🙂
5. Owsiankę przekładamy do miseczek, dekorujemy bananem pokrojonym w plastry, suszoną papają, żurawiną, płatkami crunchy i posypujemy cynamonem.
Smacznego :*
4 komentarze
Panna Malwinna
Miło zakończyć dzień w tak smakowity sposób;)
Veggie
ha, a u mnie odwrotnie, kolacji nie musi być, ale bez śniadanka to ani rusz 🙂
kocie-smaki
a jaka ładna ta owsianka 🙂
Anonimowy
Popieram przedmówcę.