KOKTAJL TRUSKAWKOWY – SMOOTHIE NA UPAŁY
Pachnie kwitnąca jabłoń, bzy, skoszona trawa.
Czuć chłodne krople deszczu z nadchodzącej burzy.
Mama woła z kuchni.
Siedzę na schodach i jestem taka szczęśliwa.
Truskawki miałam zamrożone jeszcze z zeszłego roku. Nie mogę się doczekać, kiedy pojawią się świeże.
Miksujemy truskawki z cukrem (lub słodzikiem, który nie jest wcale taki niezdrowy, ale o tym kiedy indziej) i mlekiem, dodajemy skruszony lód i delektujemy się smakiem nadchodzącego lata. Na wierzch bita śmietana i jesteśmy w raju 🙂
Można oczywiście lód zmiksować razem z truskawkami od razu na gładką masę, ale w takie upały lubię czuć na języku jego chłodne kawałeczki 😉
6 komentarzy
Maggie
Pycha! Ja czesto zamiast mleka uzywam maslanki, a z cukru/slodzika zupelnie rezygnuje, jesli truskawki sa odpowiednio slodkie.
mojetworyprzetwory
Pychotka! Jeszcze chwila i będą świeże;)
Wiera
Ja mam jeszcze jeżyny z tamtego roku. Może taki koktajl z jeżynami na śniadanie… jutro? 🙂
Dusia
z tą chmurką z bitej śmietany wygląda rozkosznie słodko.
wegetari-anka
dzieki dzieki dzieki 🙂 Przy okazji mam techniczne pytanie – czy ktos wie, dlaczego nie ma na moim blogu mozliwosci odpowiedzi na dany komentarz? bo zaraz zwariuje 😉
Joanna Skoraczyńska
mniam mniam i pycha 🙂