Ciasto wegańskie bez pieczenia “Pajęczyna” – surowe
Ciasto wegańskie bez pieczenia “Pajęczyna” – surowe
Na Instagramie rzuciliście mi Walentynkowe wyzwanie i oto się podporządkowuję (choć nie będzie ani różowo ani czerwono). Przygotowałam dla Was surowe ciasto wegańskie bez pieczenia. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak smaczne 🙂
Składniki – spód:
- 3 szklanki orzechów włoskich
- 1,5 szklanki płatków owsianych błyskawicznych
- 2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego
- 1/3 łyżeczki soli
- 1/4 łyżeczki cynamonu
- 3 łyżeczki syropu klonowego
Składniki – masa wierzchnia:
- 3 łyżeczki syropu klonowego
- 1/4 łyżeczki soli
- puszka schłodzonego, tłustego mleczka kokosowego (w sklepach można znaleźć również tzw. śmietanki kokosowe “coconut cream” – one mają najwięcej tłuszczu i takie będą najlepsze; do przepisu potrzebujemy tylko stałą, białą część śmietanki (nie płyn)
- 1/4 szklanki rozpuszczonego oleju kokosowego
- 1/3 szklanki migdałów, ja użyłam kalifornijskich łuskanych
Polewa:
- olej kokosowy i kakao (albo czekolada)
Moja forma do ciasta miała ok. 26 cm
Wykonanie:
- W blenderze/rozdrabniaczu – w zależności od tego, co lepiej nam się sprawdza – rozdrabniamy na pył orzechy włoskie i płatki owsiane. Następnie wrzucami je do dużej miski.
- Do płatków z orzechami dodajemy resztę składników spodu naszego ciasta – olej, sól, cynamon, syrop klonowy. Ugniatamy rękami tak długo, aż olej rozpuści się pod wpływem ciepła naszych rąk i połączy z pozostałymi składnikami – ciasto powinno być na tyle plastyczne, by można było wyłożyć nim spód formy. Jeśli jest za sypkie, możecie dodać więcej oleju lub syropu klonowego.
- Formę smarujemy olejem kokosowym, a następnie wyklejamy spód ciastem.
- Do blendera (użyłam kielichowego) wrzucamy wszystkie składniki na masę: śmietankę/mleczko kokosowe – tylko stałą część, syrop klonowy, sól, rozpuszczony olej kokosowy i migdały. Wszystko blendujemy na gładką masę (u mnie było to kilka minut, tryb pulsacyjny sprawdził się tu najlepiej).
- Powstałą masę wylewamy na nasz orzechowy spód i dokładnie rozprowadzamy płaską łyżką.
- Ok. 2-3 łyżki oleju kokosowego rozpuszczamy z 2 łyżeczkami kakao albo kawałkami czekolady i tak powstałą polewą dekorujemy ciasto. By uzyskać efekt pajęczyny, najpierw robimy ślimaka od środka do zewnątrz, a następnie patyczkiem promieniście rozprowadzamy masę od środka do zewnątrz, a później od zewnątrz do środka (ja nie jestem w tym zbyt dobra, jak sami widzicie 😉 ) .
Gotowe ciasto wkładamy do zamrażalnika na 30-40 min, gdyż wówczas ładnie nam stężeje.
Smacznego !
A może wolicie (ale już nie wegańskie) obłędne ciasto marchewkowe?